kluczewo
Administrator
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:24, 16 Cze 2009 Temat postu: Dom biesiadny koło piekarni - z 7 Dni Stargardu |
|
|
Dom biesiadny ma powstać w miejscu obecnej piekarni przy ul. Rogalskiego. Takie plany ma jego właścicielka. Wystąpiła ona do urzędu miejskiego z wnioskiem o wyrażenie opinii na temat tej inwestycji. Chce budynek piekarni przebudować i zrobić w nim lokal bankietowo-konferencyjny z zapleczem gastronomicznym.
- Na naszym osiedlu już działa jeden dom biesiadny i to wystarczy - mówi Danuta Gut, właścicielka domku jednorodzinnego. - Nie po to wyprowadzałam się z centrum Stargardu na jego obrzeża, żeby teraz borykać się z hałasami. Chcę mieć spokój! Ja przeciwko planom tej pani protestuję!
Sprzeciw złożyli na piśmie także lokatorzy kilku bloków przy ul. Rogalskiego.
- Wystarczy nam hałasów - mówi Teresa Bukowska, mieszkanka tej ulicy. - Już sama działalność piekarni jest dla nas uciążliwa. Odgłosy maszyn nie dają nam spokojnie spać.
- Są huki i krzyki - wtóruje jej pani Aniela Morawska.
- Jak powstawała ta piekarnia, nikt nas nie pytał o zdanie. A teraz pod samym nosem mamy mieć wesela! Wiadomo z czym się to wiąże. Goście się napiją, będą wychodzić z lokalu i hałasować. Nie zgadzamy się!
Na os. Lotnisko już działa jeden dom biesiadny. Mieszkańcy nie raz dzwonili po policję, bo goście zakłócali im ciszę nocną.
- Bywa różnie - mówi pani Katarzyna z bloku przy ul. Tańskiego. - Raz jest ciszej, raz głośniej. Jak to na weselach.
W sprawę zaangażowała się też rada osiedla w Kluczewie. Negatywnie ustosunkowała się do planów tamtejszego przedsiębiorcy.
- To będzie sprawa społecznie bardzo trudna - przyznaje Tomasz Pilecki z urzędu miejskiego, gdzie trafiły wszystkie protesty. - Wysłuchamy obu stron i rozważymy kto ma więcej racji.
Na wydanie ostatecznej opinii mieszkańcy os. Lotnisko muszą poczekać kilka tygodni.
Właścicielka piekarni nie chciała się wypowiadać na łamach gazety.
Wioletta Mordasiewicz
Post został pochwalony 0 razy
|
|